kiedy po raz pierwszy rzuciłem picie alkoholu, pamiętam, że byłem przerażony, aby powiedzieć mojemu partnerowi. Wtedy czułem się jak lęk, ale patrząc wstecz, wiem, że martwiłem się osądem. Do tego czasu większość naszego związku obracała się wokół alkoholu.
mój partner i ja byliśmy razem od 11 lat i byliśmy małżeństwem od ośmiu lat. Poznaliśmy się, gdy byliśmy jeszcze nastolatkami, i oboje dorastaliśmy w środowiskach, w których picie było normą. Zaczęliśmy chodzić na randki w college ’ u, gdzie pijaństwo było Cotygodniowym zjawiskiem. Zanim osiedliliśmy się w małżeństwie, większość naszych spotkań towarzyskich obracała się wokół kolacji z niekończącym się winem lub nocy w lokalnym barze.
kiedy zdecydowałem się wyeliminować alkohol z mojego życia, miało to na niego większy wpływ, niż mogłem sobie wyobrazić. Do tego momentu większość moich decyzji była podejmowana za jego wkładem, ale tym razem wiedziałem, co muszę zrobić, niezależnie od tego, jak się czuł. Szczerze mówiąc, moje picie było problematyczne przez jakiś czas, ale wykonałem świetną robotę ukrywając to przed moją rodziną. Oczywiście widział Zabawne czasy-wieczory na imprezach i chłodne wieczory przy piwie wokół ogniska. Ale nie widział moich nocnych potów o 3 nad ranem, ani jak wybiegałem kupić butelkę wina, zanim wrócił do domu, żeby nie wiedział, że już skończyłem tę w kuchni.
kiedy podeszłam do niego i powiedziałam: „odchodzę na chwilę od picia”, był w szoku.
kiedy podeszłam do niego i powiedziałam: „odchodzę na chwilę od picia”, był w szoku. Powiedział mi, że przesadzam i dramatyzuję. Pamiętam, że był zdruzgotany, że nie od razu mnie wspierał i był ze mnie dumny. W zasadzie, był Defensywny, mówiąc mi, że nie powinienem oczekiwać, że odejdzie tylko dlatego, że to zrobiłem. Byłem taki surowy i odsłonięty. To było jak policzek w twarz.
eksperymentowałem z krótkimi odcinkami trzeźwości przez kilka miesięcy i zacząłem uczestniczyć w internetowych społecznościach trzeźwych, gdzie widziałem tak wiele postów i komentarzy na temat tego, jak podekscytowani byli partnerzy/rodziny/dzieci, gdy przestali pić. To, czego nie znalazłem, to bezpośrednie wsparcie dla kobiet, których partnerzy nie interesowali się trzeźwością i kontynuowali picie.
w ciągu ostatnich pięciu i pół roku stanowisko mojego partnera w sprawie mojej trzeźwości całkowicie się zmieniło. Jest niesamowicie dumny ze mnie i z pracy, którą wykonałem, aby stać się najlepszą wersją siebie. Jest jednym z moich największych cheerleaderek i chwali się swoim przyjaciołom i kolegom pracą, którą wykonuję na świecie. Ale ta zmiana nie nastąpiła z dnia na dzień. Trzeba było dużo pracy na obu naszych częściach, aby dostać się do tego punktu. Jest jednak jedna rzecz, która się nie zmieniła-nadal pije alkohol.
cały czas mnie pytają, jak jestem trzeźwy od alkoholu w domu. Prawie każda tradycyjna ścieżka odzyskiwania powie Ci, że prawie niemożliwe jest pozostanie trzeźwym, chyba że usuniesz się z „ludzi, miejsc i rzeczy”, które doprowadziły cię do picia. Cóż, co robisz, gdy ci „ludzie, miejsca i rzeczy”nie są czymś, co możesz po prostu zostawić? Jak możesz sobie poradzić, gdy twój partner nadal sprawia, że alkohol jest częścią jego życia? Oto kilka sposobów, w jaki to działa:
usunąć alkohol.
czekaj, czy nie mówiłem, że nadal mamy alkohol w moim domu? Tak. Ale to nie znaczy, że nie mogłem usunąć alkoholu z przestrzeni, które uznałem za wyzwalające. Prawie zawsze zaczynałem nocne picie w kuchni, więc kiedy wytrzeźwiałem, nienawidziłem otwierania lodówki i oglądania tam piwa. Po kilku tygodniach bycia wyzwalanym za każdym razem, gdy chciałem skoczyć na przekąskę lub soczek dla jednego z dzieci, pojechałem do Costco i kupiłem mini lodówkę do naszego garażu. Wyjąłem całe piwo z naszej głównej lodówki i włożyłem do mini lodówki. W ten sposób nie musiałem tego oglądać codziennie, a mój małżonek mógł nadal pić, kiedy chciał. Nieoczekiwanym bonusem było to, że był bardzo wzruszony moim przemyślanym gestem. To naprawdę pomogło mu utwierdzić się w tym, że moja trzeźwość była moja i nie zmuszałam go do rezygnacji z picia ani do zmiany stylu życia. Poprosiłem również, aby nie trzymał już w naszym domu czerwonego wina, mojego ulubionego napoju. Ta mała akcja pomogła mi poczuć się wspierana, a on nie czuł się zagrożony moją trzeźwością.
masz plan awaryjny na wyjazdy towarzyskie.
jedną z najtrudniejszych części bycia trzeźwą połową partnerstwa jest rozpracowanie swojego życia towarzyskiego. Kiedy po raz pierwszy rzuciłem picie, większość naszego kalendarza obracała się wokół picia i musiałem określić, jak sobie z tym poradzę. Przez pierwsze tygodnie starałem się unikać wszelkich funkcji społecznych. Ale po miesiącu wiedziałem, że muszę wyjść w świat.
pamiętaj, że zmiany nie zdarzają się z dnia na dzień, a w końcu znajdziesz system, który działa dla was obu.
najpierw upewniłem się, że albo przyniosłem ze sobą wybrany napój bezalkoholowy (jeśli był to obiad lub grill), albo zamówiłem seltzer (jeśli byliśmy w restauracji). Po drugie, zawsze upewniałem się, że mój partner wie, że odejdę, Jeśli lub kiedy poczuję się nieswojo. Jeśli nie był gotowy do wyjazdu, zawsze miałem plan awaryjny. Często jeździliśmy osobnymi samochodami, więc miałem swobodę wysiadania w razie potrzeby. Czasami upewniałam się, że ktoś go podwiezie, a nawet taksówka, a potem wyjeżdżałam.
tak czy inaczej, wyraziłem się jasno do mojego partnera, że w chwili, gdy byłem gotowy, wyszedłem stamtąd. To zapewniło mi Bezpieczeństwo i pomogło ustawić rozsądne oczekiwania wobec niego, zanim nawet opuściliśmy nasz dom na wieczór.
Ustaw granice i daj im znać.
przed wstrzemięźliwością zmagałam się z ustalaniem granic w moim życiu. Często robiłem rzeczy lub uczestniczyłem w spotkaniach, nawet gdy nie chciałem, ponieważ nie chciałem zawieść mojego partnera. Byłem bardzo zależny i lubiłem ludzi, więc nigdy nie chciałem niszczyć cudzych planów. Doprowadziło to do wielu pijackich kłótni, z moją niechęcią do robienia rzeczy, których nie lubiłem, rozlewając się w ślepą furię.
kiedy przestałam pić, musiałam nauczyć się wyznaczać silne granice nie tylko z mężem, ale Z Każdym w moim życiu. Po drodze były pewne pomyłki, ale gdy ćwiczyłem ustawianie limitów, stało się łatwiej. Często powiedziałbym: „nie daję wam ultimatum, mówię wam, jakie są moje granice,a Wy macie swobodę dokonywania własnych wyborów.”To było bardzo nowe w naszym związku i zajęło mojemu partnerowi trochę czasu, aby się do tego przyzwyczaić. Ale dzisiaj szanuje mnie i moje granice, a moje silne granice i przekonania są częścią tego, dlaczego mnie kocha.
nie spiesz się.
często mamy wrażenie, że zmiana powinna nastąpić natychmiast. Wiem, że kiedy podejmę decyzję, oczekuję, że reszta świata się dostosuje. Ale to nie tak działa w partnerstwie. Badałem i kwestionowałem moje picie przez lata, zanim w końcu rzuciłem, ale dla mojego partnera podróż zaczęła się w dniu, w którym powiedziałem mu, że jestem gotowy odłożyć alkohol. Ma sens, że trochę czasu zajmie mu przyzwyczajenie się do tego pomysłu, a nam znalezienie nowego przepływu w naszym życiu społecznym.
pamiętaj, że zmiany nie zdarzają się z dnia na dzień, a w końcu znajdziesz system, który działa dla was obu. To nie będzie wyglądać jak to było wcześniej, ale to będzie o wiele zdrowsze dla ciebie, twój partner, i twój związek.
skup się na sobie (ale niech twój partner cię zobaczy).
radÄ…, ktĂłrÄ … czÄ ™ sto otrzymywaĺ ’em we wĹ’ asnej wstÄ ™ pnoĹ „ci, byĹ’ o: „miej oczy na swoim papierze.”Zasadniczo nie moim zadaniem było martwić się o czyjeś zachowanie, ale skupiać się na swoim własnym. Było to również prawdą, jeśli chodzi o nawyki picia mojego męża. Ponieważ byłem bardzo wrażliwy na alkohol, często miałem obsesję na punkcie jego picia. Wiedziałem, że to nie jest zdrowe, i na pewno nie przekona go, żeby pił mniej. To zaczęło wbijać między nas wielki klin.
radÄ…, ktĂłrÄ … czÄ ™ sto otrzymywaĺ ’em we wĹ’ asnej wstÄ ™ pnoĹ „ci, byĹ’ o:”
gdy kontynuowaliśmy pracę nad naszym związkiem, zdałem sobie sprawę, że kiedy byłem skupiony na jego piciu, nie dzieliłem się, dlaczego to było dla mnie trudne. Zamiast tego czuł, że próbuję go kontrolować i zmusić do trzeźwości. Kiedy mogłam się otworzyć i podzielić z nim tym, co czuję, był bardziej wyrozumiały. I, naturalnie, przez lata, jego picie spadło wykładniczo.
chcę, żebyś wiedział, że bycie trzeźwym jest absolutnie możliwe, nawet jeśli twój partner nadal pije. Często mówiono mi na początku, że istnieje bardzo mała szansa na to, że moja trzeźwość odniesie sukces, chyba że mój małżonek zdecyduje się żyć bez alkoholu. Odkryłem, że nie tylko niewiarygodnie nieprzydatne rady, ale także nieprawdziwe.
musisz postawić na pierwszym miejscu siebie i swoją trzeźwość (zwłaszcza na początku), nauczyć się wyznaczać silne granice i komunikować się tak otwarcie, jak to tylko możliwe. I pamiętaj, że potrzeba czasu, aby wymyślić nowy rytm, więc nie panikuj, jeśli nie wszystko od razu się ułoży. Niezależnie od tego, co mówią inni, skup się na tym, co działa dla ciebie. Nikt inny nie ma prawa mówić ci, co będzie pasowało do Twojej podróży, a jeśli będziesz miał otwarte serce i umysł, poznasz drogę.
gotowy, aby przestać pić i poczuć się lepiej? Poznaj członkostwo w Tempest — i przygotuj się na życie bez alkoholu, które kochasz.
F & ck picie, Zapisz się →