Joe zadaje pytanie zasadniczo takie: „są chwile w Biblii, kiedy Bóg żałuje rzeczy. Na przykład Biblia mówi, że Bóg żałował stworzenia ludzkości po tym, jak zobaczył, jak grzeszni się stali, prowadząc Boga do unicestwienia całej ludzkości w Potopie Noego. Bóg, który zna przyszłość, musiał wiedzieć, co się wydarzy i jak będzie się czuł. Prawda?”
ponieważ Biblia wskazuje, że Bóg zna wszystkie rzeczy (tj. Bóg jest wszechwiedzący), często pojawia się uczciwe pytanie dotyczące wszechwiedzy Boga: dlaczego są takie chwile w Biblii, w których wydaje się, że Bóg nie wiedział, co się wydarzy, a nawet żałuje pewnych wyników? Zbadajmy niektóre miejsca w Biblii, w których Bóg zdaje się żałować (lub żałować) pewnych wyników i zastanówmy się, jak to może pasować do Bożej wszechwiedzy.
w Księdze Rodzaju 6 Bóg widzi, że ludzkość stała się zepsuta i popadła w wielką niegodziwość (Rdz 6:5). Genesis 6:6 podaje, że” zasmucił się Pan, iż uczynił człowieka na ziemi, i zasmucił się w sercu swem ” (NASV). Podobny przykład znajduje się w 1 Samuela 15:11, Kiedy Bóg mówi: „żałuję, że uczyniłem Saula królem, ponieważ odwrócił się od podążania za Mną i nie wykonał moich poleceń.”Czy Bóg nie wiedział, że ludzkość stanie się tak grzeszna, zanim stworzy ludzi? Czy Bóg nie wiedział, co zrobi Saul, gdy uczyni Saula królem?
z pewnością mogą to być zaskakujące fragmenty, ponieważ Biblia podkreśla, że Bóg zna wszystkie rzeczy—w tym przyszłość. Prorok Izajasz podkreśla, że przewidywanie Boga jest ważnym dowodem na to, że jest on jedynym prawdziwym Bogiem (Izaj. 41:21-23). Bóg mówi, że nie ma nikogo podobnego do niego i podkreśla to przez fakt, że on wie od czasów starożytnych, co jeszcze ma nadejść (Izaj. 46:9-10). Dawid mówi, że Bóg przewidział każde słowo, które powiedziałby Dawid jeszcze zanim to powiedział i że Bóg przewidział wynik każdego z dni Dawida (ps. 139:4, 14-16). Bóg również pokazuje swoją wiedzę. Na przykład, on ujawnia Abrahamowi, że jego potomkowie staną się niewolnikami w obcej ziemi przez 400 lat, zanim ostatecznie przyjdą do ziemi, którą Bóg obiecał Abrahamowi (Rdz 15:12-16). Apostoł Paweł mówi, że nikt nie może niczego nauczyć Boga i nikt nie jest doradcą Boga, ponieważ Bóg wie wszystko (Rzym. 11:33-36). Podobnie Hiob 21:22 podkreśla, że nikt nie może niczego nauczyć Boga.
jak więc możemy pogodzić fragmenty Pisma Świętego, które silnie podkreślają Bożą wiedzę o wszystkich rzeczach (w tym o przyszłości) z fragmentami, w których Bóg „przeprasza”, że uczynił grzesznym człowieczeństwo (np. 1 Księga Mojżeszowa 6; 1 Księga Samuela 15)? Myślę, że ważne jest, aby interpretując te historie nie myśleć, że nasze własne poczucie żalu jest identyczne z tym, czego doświadcza Bóg. Opowieści te nie powinny być postrzegane jako zaprzeczające jasnej nauce Pisma Świętego o Bożej wiedzy o przyszłości. Bóg nie żałował uczynienia ludzkości ani uczynienia Saula królem w tym sensie, że myślał, że popełnił błąd i nie przewidział, jak to się potoczy. Ponieważ Bóg posiada wiedzę z wyprzedzeniem, wiedziałby o tych skutkach z góry; jednak Bóg pozwolił, aby i tak się wydarzyły, aby osiągnąć swoje suwerenne cele. Historia świata i historia Izraela rozegrałyby się inaczej, gdyby Bóg nie pozwolił na te wydarzenia i Bóg może—o ile wiemy-osiągnąć wiele ważnych rzeczy, dopuszczając do tych grzesznych działań (np., dając lekcję przyszłym pokoleniom o tym, jak poważnie Bóg sądzi grzech lub stwarzając scenę dla Jezusa, aby wszedł na świat w odpowiedniej sytuacji w historii ludzkości).
ale to nie znaczy, że Bóg naprawdę nie miał jakiegoś „żalu” w tych sytuacjach (nawet jeśli nie jest to tożsame z ludzkim rodzajem żalu). Bóg nienawidzi grzechu i z pewnością wolałby, aby zaangażowani ludzie nie zgrzeszyli. Chciałby, żeby podejmowali lepsze decyzje. Ale to nie znaczy, że nie wiedział, co się stanie i nie uwzględnił tych wyników w swoich planach. Na przykład Bóg wiedział, że bracia Józefa będą grzeszyć sprzedając Józefa w niewolę, a Bóg z pewnością był niezadowolony z braci i wolałby, aby nie postępowali grzesznie wobec Józefa. Jednak Bóg pozwolił im działać w ten sposób, a w końcu Józef wyraźnie stwierdza, że Bóg pozwolił braciom czynić zło, ponieważ Bóg zamierzał osiągnąć dobry wynik poprzez ich grzeszne wybory (Rdz 50:20).
więc Bóg naprawdę „żałował” (w pewnym sensie) tego, jak te Wydarzenia się potoczyły. Uznał to za godne pożałowania i niepokojące to, jak Saul zdecydował się działać jako król i jak ludzkość w czasie potopu zdecydowała się zachowywać (tak jak nie aprobował grzesznych działań braci Józefa). Ale Bóg przewidział te wydarzenia i pozwolił, aby były one częścią ludzkiej historii, aby Bóg w końcu osiągnął swoje dobre cele. Z ludzkiego punktu widzenia nie znamy przyszłości, a nasz ” żal ” różni się od Bożego. odkrywamy nowe informacje w miarę upływu czasu. Ale żal Boga nie jest dokładnie taki jak nasz. To nie jest oparte na poznawaniu nowych informacji i żałowaniu, że nie zrobił rzeczy inaczej. Opiera się ona na życzeniu, abyśmy postępowali inaczej, a nie grzeszyli—chociaż on wie, kiedy ludzie będą grzeszyć i decyduje się na nasze grzeszne działania, gdy realizuje swoje suwerenne plany.
w tych przypadkach, w których autor biblijny wydaje się opisywać Boga jako żałującego czegoś i wydaje się, że Bóg nie wiedział, co się stanie, jest to język antropomorficzny. Język antropomorficzny (opisujący Boga za pomocą ludzkich terminów) jest czasem używany w Biblii. Na przykład Bóg nie ma dosłownie ręki (Joba 40: 9) ani nozdrzy (2 Sam. 22:9). Rozumiemy, jak żałujemy rzeczy, a opisując Boga jako żałującego swoich działań, pozwala nam to uzyskać poczucie, jak Bóg czuje się z tymi grzesznymi działaniami. Istnieje pewna analogia między Bożym poczuciem żalu a naszym własnym, chociaż nie są one całkowicie analogiczne. Bóg jest nieskończony w wiedzy i niezdolny do uczenia się nowych informacji; w przeciwieństwie do tego, ludzkość jest skończona i musi uczyć się nowych rzeczy.