przyszłość telefonu komórkowego, według człowieka, który go wynalazł

Martin Cooper pomógł wynaleźć jeden z najbardziej konsekwentnych i udanych produktów w historii: telefon komórkowy. Prawie pięć dekad po tym, jak wykonał pierwszy publiczny telefon komórkowy, na 2-funtowej cegle urządzenia o nazwie DynaTAC, napisał książkę o swojej karierze zatytułowaną ” Cutting the Cord :the Cell Phone has Transformed Humanity.”W nim opowiada historię wynalazku telefonu komórkowego i przygląda się, jak zmienił on świat i nadal będzie to robił.

Cooper przyszedł na Podcast kodu źródłowego, aby porozmawiać o swoim czasie w Motoroli, procesie projektowania pierwszego w historii telefonu komórkowego, czy dzisiejsi giganci technologiczni są monopolami i dlaczego jest uparty w przyszłości sztucznej inteligencji.

poniższe fragmenty naszej rozmowy zostały zredagowane pod kątem długości i jasności.

chcę dostać się do telefonów, ale zanim to zrobimy, chcę porozmawiać o pagerach, ponieważ mam tę głęboką obsesję na punkcie pagerów. Myślę, że pagery są o wiele lepszym przykładem bezpośredniego poprzednika telefonu komórkowego niż telefonów stacjonarnych. Mimo, że nie można było wykonywać telefonów, wydaje się, że duchowo pagery były telefonami komórkowymi, zanim były telefonami komórkowymi. Zrobiłeś pagery i były ogromne. I myślę, że moje wielkie pytanie brzmi, dlaczego pagery nie dostały należnego? Pomijamy je, ale wydaje się, że to coś wielkiego.

cóż, w tym czasie to robiliśmy. W USA było, w szczycie, ponad 50 milionów pagerów. A zasadą jest wolność. Naszymi największymi klientami byli ludzie tacy jak lekarze, którzy byli uwięzieni obok swoich pacjentów, ponieważ muszą być dostępni. A pager ich uwolnił! Mogą pójść pograć w golfa i wiedzieć, że mogą dostać sygnał dźwiękowy i być w szpitalu o 10 minut. Więc pojęcie wolności, nie chcę go zatłuc na śmierć, jest tak naprawdę istotą tego, czym jest przenośność.

a skoro już poruszyłeś ten temat, to jedna z bitew, w które się dziś angażuję, ma związek z edukacją i potrzebą dostępu do Internetu dla edukacji. A rozwiązanie, które proponuje FCC, to przewodowe łącza szerokopasmowe. Cable! Znowu przechodzimy przez to samo. Staram się ich przekonać, że jeśli chcemy rozwiązać problem cyfrowej przepaści w edukacji, musimy to zrobić za pomocą bezprzewodowego internetu szerokopasmowego.

zgadzam się. I jedną z innych rzeczy, w które jesteś teraz zamieszany, są rzeczy 5G, prawda? Spędzam cały mój czas rozmawiając z ludźmi z branży technicznej, którzy są, powiedzmy, nadgorliwi o potencjale 5G. wszyscy spędzili pięć lat mówiąc mi, że 5G zmieni wszystko, że jest to panaceum technologii i nie jestem pewien, czy to widzę. Powiedz mi co myślisz o 5G: Czy to tak duża zmiana w tym wszystkim, jak niektórzy ludzie lubią to robić?

nie bardzo. Myślę, że położyłeś na tym palec: 5G to stopniowa zmiana. Wprowadza kilka nowych możliwości do tego, co istniało w 4G. jednym z nich jest użycie fali milimetrowej, gdzie istnieje znacznie większa szerokość pasma, ale dużym utrudnieniem jest fakt, że fale milimetrowe nie podróżują zbyt daleko. Są inne rzeczy, które są robione, które zmniejszają opóźnienia.

okazuje się więc, że te dwie cechy — bardzo duże prędkości i małe opóźnienia — są bardzo przydatne w takich rzeczach, jak uruchamianie robota. Jeśli masz fabrykę i chcesz obsługiwać roboty, będziesz potrzebował tego rodzaju rzeczy. Niestety, dla ludzi takich jak ty i ja, 5G zasadniczo nic nie robi. Musisz zrozumieć, myślę, że 5G to wspaniała rzecz i musimy się rozwijać. Ale nie podoba mi się bycie oszukanym. Przewoźnicy to zrobili: mówią o zdalnych operacjach, autonomicznych samochodach i tego typu rzeczach. I zgadnij, kto płaci za 5G? Tylko Ty i ja.

ok, wróćmy i porozmawiajmy o Dynatacu. Moją ulubioną sceną w książce było to, że jesteś w restauracji w Chicago, a grupa ludzi przyniosła ci prototypy tego telefonu komórkowego. I nikt nie ma pojęcia, jak powinien wyglądać telefon komórkowy. Jaki jest ten dzień?

cóż, trzeba zacząć od początku, bo dwa tygodnie wcześniej podszedłem do Rudy ’ ego Kroloppa. Rudy nie pracował dla mnie. Kierował grupą Wzornictwa Przemysłowego w tym oddziale. Ale był wizjonerem. Powiedziałem mu, gdzie zbudujemy komórkę, a on zapytał: „co to jest komórka?”Opisałem, jak wygląda przenośny telefon, a on przydzielił wszystkich ludzi w swojej grupie, aby wymyślili, jak ten przenośny telefon może wyglądać. Więc poczułem, że muszę ich jakoś wynagrodzić. Dlatego zaprosiłem ich na kolację.

każdy z nich wstał i przedstawił swoją wizję, jak będzie wyglądał przenośny telefon. Wszystkie były wizją tego, co się naprawdę wydarzyło. Był telefon z suwakiem, telefon z klapką i coś, co nazywają telefonem kapsułowym. Ci goście byli po prostu niezwykli.

w końcu wybraliśmy to, co nazwaliśmy telefonem-z oczywistych powodów – bo to było proste.

mówisz, że wybrałeś telefon, bo to było proste, ale nie wydaje się oczywiste, że to było proste, bo znowu nikt wcześniej tego nie robił. Większość potrzebnych części jeszcze nie istniała. Jakie są Twoje kryteria myślenia: „to jest to, co możemy zrobić?”

to było mechanicznie proste. To tylko pudełko. Za każdym razem, gdy umieścisz zawiasy i suwaki, rzeczy tego rodzaju, będą pękać. Ostatecznie zgodziliśmy się, że tak trzeba. I chciałem się upewnić, że doceniam wysiłki tych innych facetów. Mimo, że wybrałem ten, wybraliśmy go jako grupę. Wszyscy zgodzili się, że tak trzeba.

chyba sensowne jest powiedzenie: Po co wymyślać 1001, których nie musimy?”

dokładnie tak. Nazywając to „prostym” … wnętrze tego telefonu jest niesamowicie złożone, o wiele bardziej niż nowoczesny telefon. Nowoczesny telefon ma milion razy większą moc niż to pudełko, na które teraz patrzymy. Ale złożoność, liczba części-w starym telefonie jest 10 razy więcej części, wszystkie zostały ręcznie przylutowane. To prawie cud, że mamy jednego do pracy. I mają dwie do pracy!

czas tego wszystkiego jest dla mnie interesujący, bo jesteś w środku tej walki z AT& T. Wygląda na to, że w tej walce było coś, co sprawiło, że cały projekt się udał. A ja się zastanawiałem, czy Motorola odniosła super sukces, radziła sobie dobrze, bez realnego zagrożenia ze strony AT& T i FCC, czy taki projekt się zdarzy? A może potrzeba takiego zagrożenia egzystencjalnego, żeby popchnąć coś takiego jak telefon do przodu?

jak mogłem przekonać zarząd do rozpoczęcia inwestycji? W końcu obstawili firmę, między 1969, kiedy Bell System ogłosił chęć kontynuowania monopolu na komórkowe, a 1983, kiedy faktycznie mamy serwis. Ta bitwa, w którą się zaangażowaliśmy, trwała od 13 do 14 lat, a firma wydała 100 milionów dolarów z 1970 roku. Jak miałbym ich przekonać, gdybyśmy nie mieli wroga? Gdybyśmy nie musieli stawiać przeciwko nim całej firmy, bo by nas wyrzucili z interesu?

naprawdę nie sądzisz, że sam byś sobie poradził? Miałeś dużo władzy, zaufania i autonomii w Motoroli.

wymyślilibyśmy telefon, ale doprowadzenie FCC do ruchu naprawdę wymagało ogromnego wysiłku. System Bell miał 200 lobbystów wzywających tylko FCC. Mieli dwóch ludzi przydzielonych do każdego z dziewięciu komisarzy. W tym czasie w Waszyngtonie było trzech lobbystów, którzy wzywali FCC, Kongres i wszystkie agencje rządowe. Trzeba było tego rodzaju wyzwania, żeby to się stało.

porozmawiajmy więc o monopolach. Naprawdę byłeś w centrum walki z jednym, a teraz znowu mamy te same argumenty, o Google, Amazon, Apple i Facebook. Co sądzisz o walce antymonopolowej? Czy rymuje się to z historią, gdy widzisz, że to wszystko się dzieje?

to inny problem. Ale to wciąż problem.

nie mam wątpliwości, że niektóre praktyki stosowane przez Google i Amazon są antykonkurencyjne. Więc musimy coś z tym zrobić. Ale jest różnica między tym a regulowanym monopolem, w którym rząd decyduje, jaka będzie cena, a monopol po prostu podejmuje wszystkie decyzje i nie ma presji konkurencyjnej. To właśnie zrobił Bell Systems.

cały proces był inny. Bell Labs — która, nawiasem mówiąc, była niezwykłą organizacją-miała wszystkie fundusze, które chcieli, ponieważ mieli monopol na ich wspieranie. Wymyślali coś i myśleli: „to ciekawe, zróbmy produkt.”I przekazywali produkt Western Electric, który był częścią monopolu, i wytwarzali je wszystkie, a następnie przekazywali je firmom operacyjnym. Firmy operacyjne przychodziły do Ciebie i mówiły: „David, tego właśnie chcesz, prawda?”

to jest dokładnie wstecz od tego, co robimy dzisiaj. Dzisiejsi marketerzy sprawdzają, czego ludzie potrzebują i czego chcą, jakie problemy rozwiązują i działają wstecz przez ten proces. Badacze pracują, miejmy nadzieję, nad tym, co rozwiąże ludzkie problemy.

ale z drugiej strony pojawiają się pytania o to, jak inaczej działa władza. Zwłaszcza, że mamy do czynienia z prywatnością, gromadzeniem danych i tym wszystkim. Bell Systems czuł się jak monopol: można po prostu spojrzeć na niego i powiedzieć: „to jest oczywiście monopol.”Wydaje się to teraz bardziej kłopotliwe, ale może nie mniej konsekwentne.

chyba prawdziwym problemem nie jest Google, Facebook i Amazon. To ludzie myślą, że dostają coś za nic. Nie dostają nic za darmo, oddają swoje informacje, które mają wartość, a w zamian otrzymują mniejszą wartość. Kiedy ludzie zaczną zdawać sobie sprawę, że mają alternatywy, problem zostanie rozwiązany. Więc po raz kolejny, wygląda na to, że jestem zbyt optymistyczny. Może i rząd musi interweniować w ten proces, ale prawdziwym rozwiązaniem jest edukacja.

mówiąc o prywatności i społecznej stronie tego wszystkiego, kiedy byłeś na początku korzystania z telefonu komórkowego, myślałeś o „co to oznacza dla społeczeństwa, kiedy każdy ma taki telefon?”Napisałeś książkę, którą sobie wyobrażałeś, że kiedy wszyscy się urodzą, dostaną numer telefonu. Zadaliście takie filozoficzne pytanie?

Nie

wiesz, to jedno być wizjonerem. I naprawdę uważam, że byliśmy wizjonerami. Nadstawialiśmy mu karku. Ale kiedy ludzie pytali mnie, o czym myślę, kiedy wykonywaliśmy pierwszy publiczny telefon, to było: „mam nadzieję, że to zadziała.”

zanim cię puszczę, chcę porozmawiać o sztucznej inteligencji. Bo myślę, że to kolejne miejsce, w którym mamy wielu optymistów i pesymistów, a sposób, w jaki myślisz o tym, gdzie spotyka się sztuczna inteligencja i ludzkość, jest tak optymistyczny, jak myślę, że słyszałem. Przekonaj mnie więc, że przyszłość sztucznej inteligencji to przede wszystkim dobra wiadomość.

kiedy patrzę na produkt, definiuję użyteczność produktu, a przynajmniej interfejsu, jako złą, dobrą i optymalną. Zły interfejs to taki, w którym potrzebujesz instrukcji obsługi, aby coś zadziałało. Jeśli masz urządzenie lub usługę, która jest intuicyjna-patrzysz na nią i możesz dowiedzieć się, co zrobić, nie patrząc na instrukcję obsługi — to całkiem dobra technologia. Optymalna technologia jest niewidoczna. Jest tam, działa dla Ciebie, rozwiązuje twój problem. Nie musisz nawet o tym myśleć. Jeśli masz zamiar to zrobić, coś musi być za kulisami, podejmować decyzje za Ciebie. A to sztuczna inteligencja.

są ludzie, którzy są bardzo optymistyczni co do tego, jak szybko to nastąpi. I okazuje się, że są pewne rzeczy, które mózg robi, których nawet nie wymyśliliśmy, jak je skopiować. Nie wylicza zbyt dobrze, nie pamięta zbyt dobrze. Ale inne rzeczy? Może abstrakcji w sposób, że maszyny nie mogą. Myślę, że będzie to powolny proces, w którym maszyny stopniowo przejmują coraz więcej rutynowych spraw w naszym życiu, sprawią, że będziemy bardziej wydajni.

spoleczenstwo jest o wiele bardziej odporne niz ludzie mysla. Ludzie są bardziej odporni. Ludzie ciągle powtarzają: „o nie, idziemy na dno, bo dzieci już ze sobą nie rozmawiają.”Tak, widzę wiele przypadków, w których dzieci siedzą przy stole i patrzą na swoje telefony komórkowe, ale większość z nich pisze do siebie. Społeczeństwo potrzebuje czasu, by przyjąć i zrozumieć nowe rzeczy.

te rzeczy są nowe, zajmie nam pokolenie, aby je pomieścić. Ale ludzkie umysły są bardzo elastyczne. Mózg jest niesamowity. Minie wiele pokoleń zanim sztuczna inteligencja przejmie kontrolę. A kiedy przejdą, nawet tego nie zauważymy.

Leave a Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.