kiedy gatunek reality television eksplodował pod koniec lat 90. i na początku lat 2000., byliśmy zalewani konkursowym programem za konkursowym programem za konkursowym spinoffem. Rozumiem atrakcyjność oglądania takich programów. Jest to podobne do atrakcyjności oglądania sportu; jako widz możesz wybrać swoich faworytów, kibicować im przez cały sezon i napawać się, gdy wygrywają. Teraz jednak, z tak wysokimi dochodami, jak prawdziwe gospodynie domowe, bogate Dzieci Z Beverly Hills i wszechobecne nadążanie za Kardashianami / Kardashianami za krainami, wydaje się, że wpadliśmy w schemat po prostu oglądania niezwykle uprzywilejowanych i często bardzo snobistycznych ludzi, którzy żyją swoim życiem. Kamery śledzą obsadę, podczas gdy oni załatwiają sprawy, jedzą lunch, rozmawiają z innymi członkami obsady o tym, co trzeci członek obsady zrobił w ostatnim odcinku i organizują imprezy. Dlaczego więc ja i tak wielu innych jesteśmy skłonni zawiesić swoje życie, by oglądać to podglądackie, przyziemne programowanie?
zgodnie z blogiem Psychology Today, rosnąca fascynacja telewizją reality show wynika z naszego pragnienia fantazjowania o perspektywach łatwo nabytej sławy. Widzimy pozornie zwykłych ludzi robiących zwykłe rzeczy i myślimy sobie, że my też jesteśmy zwykłymi ludźmi, którzy robią zwykłe rzeczy; moglibyśmy też być sławni! Należy jednak zauważyć, że blog ten został opublikowany w 2001 roku, kiedy większość reality show była oparta na konkurencji. Aby być w reality show w dzisiejszych czasach (z wyjątkiem kilku pokazów konkursowych wciąż emitowanych), potrzebujesz haka. Ponieważ musisz być częścią jakiejś elitarnej lub marginesowej grupy, aby zdobyć zainteresowanie ze strony wymagającej publiczności, wydaje się, że to wyjaśnienie może nie wyjaśniać odpowiednio fascynacji daną marką telewizji reality.
Leon Festinger może przytoczyć swoją teorię porównań społecznych, aby wyjaśnić moje pytanie: oglądamy, ponieważ dzięki temu czujemy się lepiej. Może być w tym trochę prawdy. Nie mogę zliczyć, ile razy czułem się niesamowicie szczęśliwy, nie mając w swoim życiu ludzi, którzy zaczynają dramat tylko dla dramatu, ani nie mogę zliczyć, ile razy czułem się jak prawdziwy geniusz po tym, jak oglądałem, jak gwiazdy rzeczywistości robią z siebie głupców swoimi na wpół upieczonymi planami. Chociaż po obejrzeniu tych programów Mam tendencję do odczuwania ulgi i zadowolenia z własnego życia, często jest to krótkotrwałe. W prawdziwym życiu, moje problemy nie są starannie rozwiązane w ciągu 30 minut. W reality TV land, jednak, jesteśmy wprowadzani do problemu lub kłótni w ciągu pierwszych kilku minut, i do czasu napisów roll, wszyscy się pogodzili i wszyscy jesteśmy szczęśliwi. Co jakiś czas postać dostaje nieco dłuższy łuk historii, gdzie problem zajmuje 2 lub 3 odcinki do całkowitego rozwiązania, ale ogólnie jest to rzadkie. W tym przypadku, zgodnie z teorią porównań społecznych, możemy czuć się gorzej po obejrzeniu telewizji reality, powołując się na naszą mniej niż nadludzką zdolność do znajdowania rozwiązań problemów w czasie pozostałym po przerwach komercyjnych.
musi być coś więcej niż chęć porównywania się z innymi, która napędza to pragnienie oglądania szalenie bogatych ludzi, którzy w zasadzie nic nie robią. Być może dlatego, że programowanie rzeczywistości powoli i systematycznie zdominowało nasze ekrany, a my jesteśmy tak narażeni na te postacie, jak nigdy dotąd, stają się one w pewnym sensie naszymi przyjaciółmi. Nie chodzi mi o to, że stają się naszymi przyjaciółmi w tradycyjnym sensie. Nie mogą być naszymi przyjaciółmi, ponieważ telewizja jest medium jednokierunkowym. Jednak nasza klasyfikacja przyjaźni zmieniła się radykalnie w ciągu ostatnich dziesięciu lat; Facebook Instagram pozwala mi sprawdzać znajomych, bez konieczności rozmowy z nimi, mogę patrzeć na Instagram znajomego i nadążać za tym, co dzieje się w jego życiu, bez konieczności wybierania numeru. Jesteśmy tak zdolni do bycia połączonymi bez konieczności łączenia się, że sposób, w jaki doświadczamy przyjaźni, zmienia się. Możemy zobaczyć fragmenty życia naszych przyjaciół za pośrednictwem platform społecznościowych, spojrzeć na zdjęcie z ich wakacji, zobaczyć, co napisali na Twitterze o czymś, co wydarzyło się w pracy, co pozwala nam poczuć poczucie bliskości z nimi. Wygląda na to, że ta konkretna marka telewizji reality jest sformatowana w taki sposób, aby odtworzyć oderwane połączenie, które mamy z niektórymi naszymi przyjaciółmi.
nie oznacza to, że straciliśmy naszą zdolność do przyjaźni lub że nigdy nie wchodzimy w interakcje z naszymi towarzyszami w bardziej tradycyjny, low-tech sposób. Raczej fakt, że nasza definicja przyjaźni się zmienia, może mieć wpływ na sposób, w jaki oglądamy telewizję, i może pomóc wyjaśnić fascynację i przywiązanie do gwiazd rzeczywistości.