4język: przywódczyni Houston, Tana Deshayes, dzieli się tym, jak zdobyła głębsze zrozumienie i uznanie dla modlitwy podczas przejścia matki przez raka oraz dlaczego uważa, że chrześcijanie walczą, aby naprawdę porzucić swoje trudności i przekazać kontrolę Bogu.
nie masz czasu na przeczytanie tego bloga? Posłuchaj tego poniżej!
powiedz naszym czytelnikom trochę o sobie!
jestem córką króla, zaciekłym wojownikiem modlitwy i mamą dwóch pięknych młodych mężczyzn w wieku 21 i 18 lat. Cieszyłam się różnorodną i ekscytującą 20-letnią karierą w przemyśle naftowym i gazowym i odeszłam na emeryturę we wrześniu 2019 roku po otrzymaniu zaproszenia do opuszczenia corporate America, aby wejść do Ministerstwa kobiet. Było to nieplanowane i nieoczekiwane zaproszenie, jak Jezus zapraszający Piotra z łodzi i w fale miotane przez wiatr. Na szczęście zebrałem wystarczająco dużo odwagi, aby powiedzieć „tak” i teraz cieszyć się każdym krokiem tej wędrówki po wodzie!
: Houston community group, współprowadzący w dwóch studiach biblijnych 4word we wtorkowe i środowe poranki oraz prowadzący grupę życiową w studium Książki w czwartkowe wieczory. Kierowanie i bycie częścią społeczności 4word to moja pasja. Uwielbiam uczyć się, uczyć i napominać kobiety, które Bóg umieścił w moim życiu. Wierzę ,że „serce jest łonem, w którym niesione są wszystkie działania, postawy i ambicje” i jestem wdzięczna za to, że każdego dnia mogę zachęcać czyjeś serce.
kiedy po raz pierwszy prosiłeś o Boże przewodnictwo w czymś … i otrzymałeś to przewodnictwo?
moje życie modlitewne zmieniło się dramatycznie latem 2015 roku. Wcześniej (wstyd się przyznać) moje życie modlitewne odbywało się w niedzielne poranki, rzadko w ciągu tygodnia, zdecydowanie sporadycznie i było w większości ospałe. Byłem zapracowanym, nastawionym na karierę liderem, żonglowałem wymagającą pracą i dwoma nastoletnimi chłopcami. Nie zdawałem sobie sprawy z mocy modlitwy i w rezultacie nie inwestowałem w nią zbyt wiele czasu.
strach był motywatorem i katalizatorem, który zmienił moje nastawienie i zachowanie wobec Boga i modlitwy. W lipcu 2015 roku u mojej matki zdiagnozowano agresywnego, nieuleczalnego raka macicy, a jej lekarze nie dawali nadziei na wyleczenie. Wiedziałem, że Pismo Święte mówi o Jezusie jako o uzdrowicielu, więc zacząłem pokładać w nim nadzieję na uzdrowienie. Znalazłem modlitwę o uzdrowienie, dołączyłem do zespołu modlitewnego i założyłem dziennik modlitewny—wszystko w ciągu sześciu miesięcy. Dowiedziałem się, co Bóg powiedział: „… bo ja jestem Pan, który was uzdrawia „(II Mojżeszowa 15:26), i zacząłem modlić się codziennie rano Jego Słowo, szukając w Biblii innych uzdrowień i prosząc jego tron o przewodnictwo i uzdrowienie. Desperacko pragnąłem cudu.
w kwietniu 2016 r.jego wskazówki przyszły, ale nie tak, jak się spodziewałem. Serce mojej matki zaczęło zawodzić i wymagała natychmiastowego zabiegu. Podczas tej dwugodzinnej procedury doświadczyła przebłysku nieba lub tego, co niektórzy lekarze opisują jako doświadczenie bliskie śmierci. Moja matka opisała spotkanie z Jezusem i spojrzenie w jego piękne, kochające oczy. On delikatnie trzymał ją za ręce i powiedział jej: „to nie jest Twój czas, ale do zobaczenia wkrótce.”Zobaczyła zmarłych rodziców i opisała matkę ubraną w piękną suknię ze srebra i złota. Słyszała nieopisany śpiew i patrzyła na niezliczone anioły otaczające Jezusa-zbyt wielu, by zliczyć! Miała poczucie pilności i chciała, aby jej trzy córki wiedziały, że niebo jest prawdziwe! Jezus jest prawdziwy! On jest miłością, on jest życiem, on jest wszystkim. Zastanawiała się też głośno: „niebo jest takie piękne … po co ktoś miałby wracać?”
sześć dni później moja matka poszła do nieba na stałe. Otrzymałem jego odpowiedź. Ale z powodu tego jednego spojrzenia w niebie, moje życie i moja relacja z Bogiem zmieniły się na zawsze. 1
dlaczego uważasz, że niektórym z nas trudno jest pozostawić sytuację lub decyzję bożemu przewodnictwu?
dla większości z nas, myślę, że trudno jest ” pozwolić odejść i pozwolić Bogu.”Chcemy mu zaufać-mówimy, że mu ufamy – ale czyny mówią głośniej niż nasze słowa. Kiedy moja matka poszła być z Panem, byłem zszokowany, a potem zły na Boga. Mimo, że dostałam tę niesamowitą historię o niebie, byłam zgorzkniała i załamana, że nie została uzdrowiona tak, jak się spodziewałam. Piękna prawda jest taka, że Bóg zna nasze oczekiwania i smutki i zajmuje się uzdrawianiem złamanych serc. Nauczyłem się, że nie kontroluję, nie dowodzę ani nie wymagam od Boga. Jest „ojcem Abba”, ale jest również suwerenny. Kiedy nauczyłam się „puścić” i żałować swojej goryczy i gniewu, Bóg odpowiedział łagodnością i miłością, szepcząc: „Tana, zrobię to, co powiem, zrobię. Jestem wielkim lekarzem. Twoja matka jest zdrowa.”
jeśli ktoś chce iść do Boga i prosić go o pomoc, jak powinien zorganizować swoją modlitwę i skąd może wiedzieć, że otrzymuje Boże przewodnictwo?
Jezus demonstruje doskonały wzór w Łukasza 11: 2-4. Modlitwa powinna być zawsze otwierana z honorem, dziękczynieniem i chwałą Bogu. Jego Słowo mówi: „wejdź do jego bram z dziękczynieniem i do jego dziedzińców z chwałą. Bądź mu wdzięczny i pobłogosław jego imię.”(Ps. 100: 4) po uwielbieniu, przedstaw swoją wolę i poproś o wypełnienie jego woli, o przyszłe Królestwo, a następnie przynieś swoje prośby do niego. Bądź konkretny i módl się o jego słowo w każdej sytuacji w imię Jezusa.
jakieś ostateczne przemyślenia, które chciałbyś zostawić czytelnikom?
chętnie podzielę się zachętą i delikatnymi napomnieniami:
- Modlitwa jest potężną bronią. Jesteśmy w strefie wojny. W liście do Efezjan 6:17, jesteśmy poinstruowani, aby „wziąć … miecz dany przez Ducha, to jest Słowo Boże” do walki. Znajdź czas na modlitwę każdego dnia, przez cały dzień, czujnie, wytrwale. Walczymy i bronimy, dzierżąc miecz Ducha, korzystając z jego mocy i autorytetu. Niezależnie od sytuacji, w pracy, zdrowiu, rodzinie, relacjach—we wszystkim modlitwa zmienia wynik.
- Bóg słyszy modlitwę. Jednym z moich ulubionych pism jest Ew. Jana 11.41-42. Jezus modlił się do Boga Ojca, zanim wskrzesił Łazarza: „Ojcze, Dziękuję Ci, że mnie wysłuchałeś. I Wiem, że zawsze mnie słyszysz … ” to wciąż prawda dzisiaj. Bóg słyszy nasze modlitwy, nawet jeśli nie widzimy niczego w naturze. Jak mówi Dutch Sheets: „wytrwałość jest często kluczem do zwycięstwa w modlitwie … zwycięstwo idzie do wytrwałych, … do oddanych.2 więc nie poddawaj się, Bóg cię słyszy!
- niebo jest prawdziwe. Wiem, że to tytuł popularnej książki wydanej w 2010 roku, ale jest to również prawdziwe stwierdzenie. „Spojrzenie matki w niebo” całkowicie zmieniło moją pracę i życie osobiste. Jestem pocieszony wiedząc, że moja matka dopinguje mnie jako część „wielkiej chmury świadków” w niebie. (Hebrajczycy 12:1)
1 – do końca opowieści Tany przeczytaj „większe rzeczy niż te” Jana de Chambriera
przebłyski Jana de Chambriera – większe rzeczy (glimpsesofhope.org)
2 – „Modlitwa wstawiennicza – jak Bóg może użyć Twoich modlitw, aby poruszyć niebo i ziemię”, Dutch Sheets, str. 221, 235
Tana Deshayes jest liderem grupy społecznej w 4word: Houston. Ma pasję do nauczania, zachęcania i mentorowania kobiet w miejscu pracy i mocno wierzy, że „modlitwa + wytrwałość” jest najlepszą formułą w życiu.
przyjmując Boże zaproszenie do służby, Tana odeszła z corporate America w 2019 roku po ponad 20 latach pracy w przemyśle naftowym i gazowym. Doświadczona w łańcuchu dostaw, umowach handlowych i negocjacjach, Tana poświęca swój czas Stowarzyszeniu pamięci o Holokauście (www.hra18org), organizacja non-profit z siedzibą w Houston, zajmująca się pisaniem umów, planowaniem rozwoju i pozyskiwaniem funduszy. Tana jest również członkiem chrześcijańskiego zespołu modlitwy uzdrawiającej, który łączy opiekę medyczną ze współczującą modlitwą uzdrawiającą w kaplicach szpitalnych.
Tana jest wojownikiem modlitewnym w sercu i jest błogosławiona, że jest matką dwóch wojowników-przystojnych młodych mężczyzn, którzy są ” zręczni w zabawie, mocnych mężów, mężów wojny, którzy są roztropni w mowie, a Pan jest z nimi.”(1 Sam. 16:18)