. . . Nie sądzę, że może być coś bardziej fascynującego niż to. Bo to takie tajemnicze, takie nieuchwytne. Kim jestem?”
jest to chyba jedno z najbardziej fundamentalnych pytań, które lubimy sobie zadawać tutaj w Curious Apes:
” kim jestem?”
dla mnie, jako transhumanisty, który na najbardziej fundamentalnym poziomie postrzega siebie jako system 1 i 0 interpretujących częstotliwości, wierzę, że moja definicja prawdopodobnie różni się od większości. Ale z drugiej strony, dlatego to pytanie jest tak fascynujące, ponieważ myślę, że większość czuje, że mają unikalną definicję tego, kim są. To jest powód, dla którego znajdujemy się w tak wielu różnych religiach, dlaczego mamy chrześcijan, ateistów, buddystów, nowicjuszy i innych; dlaczego ludzie w ich własnych religiach muszą nieustannie gromadzić się i ponownie czytać ich święty tekst, aby zapytać „co to naprawdę mówi?”
wszyscy staramy się odkrywać ” kim jesteśmy?”stosując się do definicji, która ma dla nas największy sens.
to jest kwestia duszy pod wieloma względami. Jest to kwestia świadomości: czy jest ona częścią naczynia, a tym samym wynikiem procesu biologicznego, czy też świadomość jako bezcielesna i tajemnicza esencja, która istnieje poza fizycznym?
pytanie ” kim jestem?”jest tym, co doprowadziło mnie do tego, gdzie jestem dzisiaj. To jest powód, dla którego transhumanizm jest moją filozofią pod wieloma względami. Widzę siebie jako nagromadzenie wspomnień, synaps odpalających czy nie (tj. 1s czy 0s, tak jak komputer). Postrzegam siebie jako procesy i procedury, które każdego dnia przebiegają według cykli zegara zwanych czasem. Jeśli uda nam się skopiować migawkę mojego umysłu, tych jedynek i zera, i zapisać ją cyfrowo, a następnie ponownie wsadzić do komputera, czy coś zginęło? Jeśli istnieją wspomnienia i pokrewieństwa, to czy nadal jestem sobą? Dlaczego nie?
zaburzenia psychiczne i osoby dotknięte uszkodzeniem mózgu to fascynujące studia przypadków na ten temat. Zwłaszcza Alzheimera. W naszym społeczeństwie cierpiący na Alzheimera utrzymuje ten sam identyfikator SSID, tę samą narodowość i obywatelstwo, a dla świata zewnętrznego mniej więcej jest to „ta sama” osoba. Ale ile naprawdę oznacza Walidacja świata zewnętrznego, kiedy wewnętrznie, nasz pacjent z Alzheimerem nie ma wspomnień o tym, kim kiedyś był, kim chce być, lub o jaźni, która powstaje w teraźniejszości z połączenia tych dwóch rzeczy? Czy jest to zatem definicja jaźni, tych dwóch zmiennych? Czy jesteśmy tylko sobą, jeśli żyjemy w momencie, w którym mamy dwie aktywnie obliczone zmienne: wspomnienia i pragnienia?
” czy jesteśmy tylko sobą, jeśli żyjemy w momencie, w którym mamy dwie aktywnie obliczone zmienne: wspomnienia i pragnienia? „
Buddysta twierdzi, że są to bezowocne parametry, niepotrzebne dla siebie. I po roku medytacji każdego dnia, widzę wartość w tej pozycji; wiele razy zatraciłem się w czystej błogości pustej teraźniejszości, gdzie wszystko, czym byłem, było oddechem, który przeze mnie płynął. A kiedy otworzyłam oczy, wolne od wspomnień i pragnień, świat wydawał się nabierać boskiego blasku.
ale nie sądzę, że to zupełna pustka pożądania, czy całkowite porzucenie wspomnień, daje nam jedność z naszą jedyną prawdziwą jaźnią. Myślę, że możemy być sobą w obu sytuacjach. Myślę, że istnieje jaźń, która istnieje jako nic, i jaźń, która istnieje jako te koncepcje wspomnień i pragnień. To, kim jesteśmy, może być jedno i drugie. Dla mnie, staram się zrównoważyć oba, aby być tym, który pozwala mi być najbardziej w harmonii z teraźniejszością, czy to oznacza oderwanie się od mojej potrzeby bycia w jakiś sposób wyjątkowym, abym mógł stać się czystą kartą, która może odnosić się do kogokolwiek i widzieć ogólny obraz, lub jeśli oznacza to akceptację życia, które chcę stworzyć i doświadczeń, które doprowadziły mnie do jestem, bez stania się niewolnikiem tych pojęć.
ostatecznie, jeśli chcemy, wszyscy jesteśmy pustymi tablicami w każdej chwili, a więc wszyscy równi, dopóki nie dodamy tych wspomnień i pragnień. Pamiętajcie więc, że w każdej chwili powinniście być w stanie znaleźć wspólną płaszczyznę z kimś innym, jeśli oboje jesteście po prostu gotowi zabić wasze ego, zabić wasze przywiązanie do Waszych wspomnień i pragnień. Kim jesteś nigdy nie musi być granica. Ale zawsze można go użyć do zbudowania połączenia.