dlaczego Cheerleading nie jest sportem i nigdy nie powinieneś tego chcieć

po pierwsze, chcę zacząć od tego, że w żadnym wypadku nie mówię, że cheerleading nie wymaga ogromnej ilości zdolności sportowych. Dla mnie był to jeden z najbardziej wymagających fizycznie i psychicznie zajęć, w których kiedykolwiek brałem udział. Ja również udzielę kredytu tam, gdzie należy się kredyt. Cheerleaderki są zdeterminowane. Są odważni. Są silne. Niewiele osób chętnie postawiłoby swoje życie (tak, swoje życie) na linii, aby być rzucanym w powietrze, przewracać się po podłodze/maty gimnastycznej i skakać tak wysoko w powietrzu, jak to fizycznie możliwe, wszystko po to, aby zadowolić tłum, zespół lub po prostu z miłości do niego.

do moich kolegów cheerleaderek: czy lubisz wykonywać skoki, akrobacje i upadki? Jeśli tak, prawdopodobnie powinieneś zrezygnować z odwiecznego argumentu, że cheerleading jest sportem. Kiedy argumentujesz za akceptacją cheerleadingu jako sportu, argumentujesz za wyeliminowaniem wszystkich rzeczy, które sprawiają, że kochasz tę aktywność.

definicja sportu to „aktywność polegająca na wysiłku fizycznym i umiejętnościach, w których jednostka lub zespół rywalizuje z innym lub innymi o rozrywkę”, tak mówi Google, a nawet NCAA. Kluczowym słowem w tej definicji jest ” konkuruje.”W argumencie, czy cheerleading należy uznać za sport, jest to prawdopodobnie najważniejsza rzecz do rozważenia. Rywalizują drużyny sportowe. Nie wykonują one dla przyjemności tłumu lub wsparcia innej konkurencyjnej drużyny.

nikt nie twierdzi, że cheerleading nie wymaga ogromnej ilości Atletyki, ale możesz być sportowcem i nigdy nie uczestniczyć w sporcie, tak jak możesz uczestniczyć w sporcie i brak zdolności sportowych. Jednak znam wiele osób, które lubią twierdzić, że konkurencyjne zespoły cheer konkurują i powinny być uważane za sport. To niemożliwe.

Reklama
Reklama

Chociaż te występy są oszałamiające do oglądania, nadal są tylko przedstawieniami. Gdyby zespoły zaczęły spełniać te wymagania, musiałyby przestać wiwatować na meczach sportowych, co oczywiście zabiłoby cheerleaderki, jakie znamy. W rzeczywistości, większość zespołów cheerleaderek dobrowolnie zdecydować się nie konkurować w tych konkursach cheerleaderek.

kolejna rzecz, która zostałaby zmieniona, gdyby cheerleading miał być uznany za sport, to dodatkowe przepisy: czas treningów, zasady zbierania funduszy, ograniczenia dotyczące podróży i ograniczenia dotyczące zawodów krajowych. Gdyby NCAA uznało cheerleading jako oficjalny sport, tak, gwarantowałoby to lepsze udogodnienia, więcej funduszy, lepsze przepisy bezpieczeństwa i lepszą certyfikację dla trenerów, ale wymagałoby to od tych studentów-sportowców ćwiczyć w górę do 20, nawet 30, godzin tygodniowo, jak większość studentów-sportowców, i te akrobacje i skoki kochasz tak bardzo: tak, te byłyby regulowane zbyt, co sprawia, że prawie niemożliwe dla konkurencyjnych cheerleading przetrwać.

więc następnym razem, gdy spróbujesz spierać się o to, aby aktywność, którą trzymasz tak blisko i tak drogiego Twojemu sercu, została uznana za sport, pomyśl, co byś z nią zrobił, gdyby faktycznie była sportem.

weź to od byłej cheerleaderki.

Leave a Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.