w tej poruszającej, elokwentnej relacji Morrison, angielski poeta i eseista („Żółty Dom”), zastanawia się nad życiem i śmiercią swojego ojca. Tępy i ekstrawertyczny lekarz podziwiany przez swoich pacjentów, Arthur Morrison również zachwycał się dostawaniem czegoś za darmo i często zawstydzał syna, zakradając się do prywatnych klubów tenisowych i golfowych. Chociaż był człowiekiem rodzinnym, który kochał swoją żonę i dzieci, prowadził 10-letni romans z inną kobietą. Kiedy obserwuje, jak jego energiczny ojciec słabnie z powodu nieoperacyjnego raka jelita grubego, Morrison zastanawia się nad sprzecznościami w charakterze ojca i próbuje widzieć go jako osobę oddzieloną od relacji rodzic-dziecko. Jego wspomnienie o deszczowej wyprawie na kemping, którą zabrał go ojciec, aby zbliżyć się do syna, jest zarówno komediowe, jak i bolesne. Morrison rozprawia się ze swoim smutkiem, wychwalając ojca jako istotę ludzką równie wadliwą jak on sam, ale ukochaną przez syna. (Czerwiec)